Arsenal Londyn był jedną z najlepszych drużyn w Premier League, w początkach XXI w. O sile tej drużyny świadczyli tak uznani zawodnicy jak golkiper Jens Lehmann, Anglicy Ashley Cole i Sol Campbell, Francuzi Patrick Vieira oraz Thierry Henry oraz 'nielatający’ Holender Dennis Bergkamp.
Amy Lawrence napisała swego czasu książkę pt. ’ Invicible: Inside Arsenal’s Unbeaten 2003-2004 Season’.
Dlaczego Arsenal jest określany jako the invicibles?
Brytyjska Premier League uchodzi za najmocniejszą ligę świata, dlatego też bardzo trudno jest zakończyć sezon bez porażki. Dotychczas sztuka ta udała się jedynie Preston North End pod koniec lat 80. XIX w. oraz 'the gunners’ w sezonie 2003/2004. Stadion Highbury był twierdzą, gdzie problemy miały najmocniejsze kluby z Wysp Brytyjskich oraz czołowe zespoły ze Starego Kontynentu. W tamtej edycji Champions League jedyną drużyną, która pokonała Arsenal na Highbury w ramach Champions League był Inter Mediolan który triumfował po golach Julio Ricardo Cruza, Andy’ego Van Der Meyde oraz Obafemiego Martinsa. Warte odnotowania jest jednak, że w Premier League żadnej drużynie nie udała się sztuka pokonania Arsenalu,
Kiedy zakończyła się dobra seria Arsenalu?
24 października 2004 r. do Manchesteru przybyła drużyna Arsenalu, by walczyć o ligowe punkty przeciwko miejscowym United. Ruud Van Nisterlooy oraz Wayne Rooney zdobyli bramki, które przesądziły o triumfie Red Devils oraz o zakończeniu pięknej serii Londyńczyków. The Gunners polegli po 49. spotkaniach bez porażki w lidze. Wayne Rooney opromieniony znakomitymi występami na Mistrzostwach Europy rozegranych na portugalskich boiskach oraz świetną postawą w lidze, stawiany był w tamtym okresie na tej samej pozycji w piłkarskiej hierarchii co jego genialny kolega z zespołu, Portugalczyk Cristiano Ronaldo.